Niejednokrotnie zdarzało się nam, że gdy wracaliśmy po dłuższej przerwie do ćwiczenia, nasze mięśnie odzwyczajone od wysiłku zostawały przemęczone, co często skutkowało tzw. “zakwasami”. Ale co to takiego właściwie jest?
Wiele z nas jest przekonanych, że to jest zakwaszenie mięśni poprzez obecność w nich kwasu mlekowego, który jest produktem ubocznym przy beztlenowej pracy mięśni. Jednak nic bardziej mylnego! Tak naprawdę to kwas mlekowy jest usuwany z mięśni praktycznie natychmiast po samym treningu. Nie zmienia to faktu, że mięśnie nas bolą – nadal więc pytamy, czym są zakwasy?
Otóż podczas intensywnych ćwiczeń dochodzi do mikrouszkodzeń mięśni. Nie jest to proces którego należy się obawiać, gdyż jak się okazuje, jest to jedyny sposób na to, by wzmocnić nasze mięśnie, zwiększyć ich ilość. Nie obawiajmy się więc zakwasów, pamiętając jednak o tym, że tak zwane przetrenowanie się nigdy nie jest dobrym sposobem ćwiczenia. Warto nasze treningi utrzymywać na takim poziomie intensywności, aby “zakwasy” były jak najmniej odczuwalne.
Powiązane publikacje
Próbujesz się odchudzić? Spróbuj z piperyną!
